Marka Jean Patou została nazwana na cześć utalentowanego francuskiego projektanta mody, który urodził się w 1880 roku. W 1912 roku ten oto artysta otworzył swój pierwszy salon mody o nazwie „Maison Parry”. Jednak jego pracę przerwała I wojna światowa. Po wojnie Jean Patou zasłynął z krawatów męskich, które były uszyte z tych samych tkanin, co sukienki damskie. Oprócz wyjątkowych kolekcji dla kobiet i mężczyzn Jean Patou oczarował świat swoimi perfumami.
Jean Patou zasłynął nie tylko jako projektant mody, ale także jako utalentowany perfumiarz. Zaprojektował między innymi pachnące kompozycje dla marki Lacoste. Chcesz przekonać się o wyjątkowości francuskich zapachów z bogatą tradycją? Na przykład zapach wody perfumowanej dla kobiet Jean Patou 1000 to dotyk luksusu. Jej aromatyczna kompozycja budzi się grą fiołków, melisy i chińskich kwiatów. Po pierwszych akordach pojawiają się konwalia, jaśmin, róża i geranium. A zakończenie? Należy do ciepłego drzewa sandałowego, dębu i paczuli.
Czasem kupuję mały flakonik perfum z ciekawości. I proszę jakie miłe zaskoczenie. Perfumy są mocne, spokojnie utrzymują się kilka godzin. Początek zapachu bardzo pomarańczowy i wydaje się nieciekawy. Ale to perfumy w starym stylu, trzeba poczekać na prawdziwe cudo. Owocowy zapach zamienia się w kwiatowy, w którym znowu są pomarańcze, ale tym razem kwiaty. Miłośniczki perfum w starym stylu będą zachwycone. Absolutnie nie dla zwolenniczek słodziaków.
Kupiłam na próbę mały flakonik. Wygląda pięknie. W środku niespotykane, dość intensywna perfumy. Dominujące nuty mocno wyczuwalne to pomarańcze. Zarówno kwiaty , jak i owoce. To perfumy dla koneserek., zupełnie nie pasują do popularnych słodziaków. Trwałość bardzo dobra.