Joop! Femme, to elegancki ciepły, słodkawy, świeży, seksowny zapach. Na długo utrzymuje się na skórze. Nadaje się do codziennego użytku i na swobodne okazje. Skład: jaśmin, róża, drzewo sandałowe i cedrowe, wanilia, bergamot, paczuli, vetiver, ambra, piżmo, neroli, kwiat pomarańcza
Świetna woda, nie zestarzała się ta skomponowana na bogato kompozycja, choć ma już swoje lata. Kupuję od dawna, lubię na chłody, zawsze jest komplementowana. Dla dorosłych pań z charakterem, znających swoją wartość. To nie jest owocowy kompocik dla nastolatek, dozowanie helikopterem odpada, po małej dawce za każde ucho w zupełności wystarczy. Trwałość wielogodzinna, projekcja jest jak trzeba, zapach jest zmienny, nie liniowy, zapach mości się na skórze, poszczególne nuty wychodzą jak trzeba, łączą się, taki taniec trwa do bazy, bardzo kobiecej i seksownej. Zamiennik? Dla starych bab? Podróba? O, na pewno nie. Ktoś, kto się nie zna, nie powinien pisać recenzji. Podszkolić się amatorki, poznać przynajmniej 100 zapachów z różnych grup olfaktorycznych, poznać też swoją skórę, co na niej najlepiej gra i w czym się najlepiej czujemy. Jednym słowem - zgłębić temat - i dopiero wtedy się wypowiadać. Wolisz siki Weroniki, Twoja sprawa. Joop! Femme nimi nie są, nie kupuj, nie oceniaj i nie zmuszaj moderatorów, żeby odpowiadali na kretyńskie zarzuty perfumowego laika.
Towar podrobiony i to bardzo źle. Woda śmierdzi. Nie da się tego używać. Zostałam oszukana.
BRAK
Zapach
Nie
To zamiennik ,w dodatku fatalny zamiennik !
nie
Cudowny, otulający, balsamiczny zapach. Bardzo projektujący i odważny, jak przystało na perfumy z lat 80tych. Nie każdemu może odpowiadać jego lekko zwierzęca nuta, za którą odpowiedzialny jest cywet, ale piżmo, wanilia i drewno sandałowe wiodą tu prym i nadają tym perfumom charakter kremowy i ciepły.
polecam
mój ulubiony