Pierwsze perfumy sygnowane nazwiskiem amerykańskiej artystki Kate Perry. Purr to dźwięk kociego mruczenia, do czego nawiązuje oryginalny, nieco figlarny flakonik z głową kota pełniącą rolę korka. Purpurowa esencja pięknie pachnie zielonym bambusem i rajskim jabłuszkiem – świeży dodatek gardenii oraz brzoskwini sprawia, że całość jest wyjątkowo energetyczna i trudna do zapomnienia. Ciepły zapach jaśminu, frezji oraz bułgarskiej róży nadaje kompozycji kobiecego, nieco drapieżnego charakteru. Podstawą dla zapachu stał się luksusowy biały bursztyn, drzewo sandałowe oraz zawsze pożądane piżmo. Zaskakującym dodatkiem może być tu nutka orchidei oraz kojący akcent w postaci kokosa.
Unikatowy mariaż dla młodych, ambitnych i zbuntowanych kobiet. Kompozycja przygotowana by wywoływać wrażenie świeżości i orzeźwienia. Propozycja wprost idealna na wyjście w przyjacielskim gronie na spacer lub spotkanie w kawiarni, kinie lub teatrze. Woda ta zdobędzie na pewno wierne grono miłośniczek wśród kobiet w różnym wieku .
Kupiłam w ciemno dla butelki a zapach okazał się bardzo ładny. Owocowy świeży ale nie kwaśny, nie drażniący. Idealny na lato na codzien.
O.k.
Spełnia moje oczekiwania, odpowiedni na odpowiednią chwilę.